Dionizos i jego wpływ na dzisiejsze życie. 4 minuty. Chociaż kult Dionizosa ma swoje korzenie w starożytnej Grecji, nadal jest aktywny w naszym społeczeństwie w sposób symboliczny. Dowiedz się, jak cechy dionizyjskie przejawiają się w naszym codziennym życiu. Dionizos jest często łączony z pijaństwem, świętowaniem i brakiem
Jennifer Saint w swojej książce opowiada na nowo mit o Tezeuszu i Ariadnie, jednak jest to historia z kobiecego punktu widzenia. Ariadna jest kreteńską księżniczką, jej ojcem jest Minos, władca Krety. Mimo królewskiego rodowodu, dorasta w cieniu swojego brata Minotaura - bestii, żywiącej się ludzkim mięsem.
Jak zwykle w greckim micie mamy do czynienia z przeznaczeniem-ananke- od poczęcia , a nawet przed poczęciem bohatera. Wiadomo, że pozbawionemu synów Ajgeusowi urodzi się heros. Kobieta jest tu jakby narzędziem, „przechowalnią nasienia” zarówno ludzkiego jak i boskiego, by mogła wydać na świat zapowiedzianego syna.
Wypisz związki frazeologiczne związane z mitem o Tezeuszu i Ariadnie (Przynajmniej 10) . Question from @pawlusekjakub016 - Polski
Czarka czarnofigurowa z przedstawieniem orszaku Dionizosa Creator: warsztat attycki rola (klasyfikacja) twórcy / hasła korporatywne / warsztat
Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu. Skip to content Streszczenia „w cudzysłowie” Kontakt Tag: mit o tezeuszu i ariadnie opowiedz o tym jak w micie pokazano zło Mit o Tezeuszu i Ariadnie Posted on Streszczenie Minos był królem Krety. Jego sława i potęga objęła całą Grecję. Bogowie ukarali go jednak dzieckiem-potworem. Był nim Minotaur, pół byk, pół człowiek. O tym dlaczego spotkał go taki los, dowiecie się z mitu o Dedalu i Ikarze. Siejący postrach na całej wyspie, Minotaur, został uwięziony w potężnym labiryncie, z którego nie sposób było […]
Mit o Tezeuszu, Ariadnie i Minotaurze fragmenty książki Tezeusz w labiryncie Zygmunta Krzaka i Krzysztofa Kowalskiego Tezeusz Odwiedza król króla: ateński Ajgeus trojzeńskiego Pitteusa. Ten ostatni ma córkę, której narzeczony opuścił Trojzenę nie dopełniwszy ceremonii zaślubin. Ojciec, by oszczędzić córce wiecznego narzeczeństwa-dziewictwa, korzysta z okazji i odurzonego winem króla Aten układa na spoczynek. Gdy zbudził się Ajgeus, ujrzał się w łożu królewny Ajtry. Pojął ją i rzekł: gdyby urodził się chłopiec, nie oddawać go obcym, ale wychowywać i baczyć, co zeń wyrasta. Jeżeli kiedyś zdoła odsunąć głaz skrywający te oto sandały i miecz, niechaj przybywa z nimi do mnie, nie mam bowiem dotąd potomka. Od wielu mitycznych bohaterów żąda się takiego wyczynu. Sandały i miecz są symbolami władzy królewskiej. Podobnym zadaniom musieli sprostać na przykład Odyn, Galahad, Artur. Ajgeus odszedł do Aten. Obiecał ongiś Medei, że udzieli jej schronienia, w zamian za co ona sprawi mocą swej magii, że urodzi mu się syn. I stało się: Ajgeus przyjął Medeę umykającą z Koryntu, poślubił ją, a ona urodziła mu syna. Ale i w Trojzenie Ajtra powiła chłopca. Gdy doszedł szesnastego roku, matka zaprowadziła go do pewnej skały za miastem i spytała: – Czy potrafisz odsunąć ten głaz? Była to pierwsza praca Tezeusza. Matka wyznała mu wszystko, także to, o czym nie wiedział Ajgeus. Oto tej nocy, której gościł w jej panieńskim łożu, gdy spał odurzony winem i miłością, ona, Ajtra, wiedziona nakazem Ateny, wymknęła się na pobliską wyspę, gdzie oczekiwał jej Posejdon. Oddała się tej nocy po raz drugi. Gdy wróciła, Ajgeus spał jeszcze, niczego nieświadomy. Niezwykłe okoliczności towarzyszące narodzinom to kolejna cecha, jaką dzieli Tezeusz z innymi mitycznymi bohaterami, są wśród nich: Herakles, Minos, Perseusz, Jazon, Odys, Achilles, Edyp, a nawet Mojżesz. Wypadło mu przechodzić koło Przesmyku Korynckiego, gdzie Sinis zginał wierzchołki dwóch sosen i przywiązawszy do nich ofiarę, puszczał drzewa, aby prostując się rozszarpywały ciało. Tezeusz sprawił, że ostatnim, którego rozdarły sosny, był sam Sinis. W Krommejon zastał krainę leżącą odłogiem, mieszkańcy nie wychodzili na pola z bojaźni przed ludożerczą lochą. Tezeusz upolował bestię. Skiron zastąpił mu drogę przy nadmorskim urwisku, domagając się obmycia swych nóg. Miał on zwyczaj strącać niespodziewanie w morze pochylonego do jego stóp wędrowca. Tezeusz zuchwale odmówił spełnienia żądania i sam zrzucił Skirona z urwiska. W pobliżu Eleuzis natknął się na siłacza Kerkiona, który wyzywał przechodniów do zapasów, po czym gniótł ich w śmiertelnym uścisku. Tezeusz chwycił go za nogi, poderwał ku górze, a ten, padając, roztrzaskał sobie głowę o ziemię. Wieści o czynach Tezeusza dotarły do Aten wcześniej niż on sam. Medea przeczuwała w nim rywala do tronu dla swego syna poczętego z Ajgeusem. Toteż gdy tylko Tezeusz pojawił się w Atenach, przekonała króla, że przybysz żywi skryte, złe zamiary i należy go otruć winem podczas uczty. Lecz gdy Tezeusz wyciągnął miecz, jak gdyby nim chciał dzielić pieczyste, Ajgeus rozpoznał ów miecz. Medea umknęła. Ajgeus uznał Tezeusza wobec zgromadzenia za syna i prawowitego następcę. Ale to jeszcze nie kulminacja; najbardziej heroiczny wyczyn ma Tezeusz dopiero przed sobą. Ponure wydarzenia miały miejsce pod Maratonem. Szalał tam byk Posejdona, sprowadzony ongiś przez Heraklesa. Tezeusz podziwiał Heraklesa, wzorował się na nim, pragnął mu dorównać, toteż szczególnie chętnie podjął się ujarzmienia tego akurat byka. Tryumfalnie wlókł go pod górę na Akropol, by złożyć w ofierze. Niestety, wraz z przyczyną nie ustał skutek. Ofiarą byka padł bowiem wcześniej między innymi syn Minosa, toteż władca Krety nałożył na Ateny haracz: co dziewięć lat mają oddać siedmiu młodzieńców i siedem dziewic do labiryntu Minotaurowi na pożarcie. Właśnie nadchodził kolejny termin haraczu. Tezeusz wyrusza dobrowolnie wśród ofiar. U podstaw tej decyzji nie leży altruistyczne poświęcenie siebie zamiast kogoś innego. Tezeusz w gruncie rzeczy nie jest jedną z ofiar, chociaż płynie z nimi. Ta dramatyczna wyprawa jest dla niego wyjątkową okazją, by zmierzyć się z potworem; jeśli nawet zginie, to nie jako ofiara, lecz w heroicznej walce, podjętej świadomie, bez przymusu. Tej przygody nie podejmuje podobnie jak poprzednich, niejako a vista, przeciwnie, starannie się do niej przygotowuje. Pierwsze kroki kieruje do wyroczni, która radzi mu, aby w tym przedsięwzięciu zyskał przychylność Afrodyty. Szczególną opiekę roztacza nad nim Posejdon, udziela mu rad, a nawet nie uchyla się od uczynienia „znaku”; gdy Minos chełpi się pokrewieństwem z Zeusem, Posejdon pomaga wówczas Tezeuszowi wyłowić pierścień wrzucony umyślnie do morza przez Minosa. [Istotne, archetypowe znaczenie postaci Posejdona i Afrodyty omówimy w dalszych rozdziałach]. Tezeusz składa bogom stosowne ofiary przed wyruszeniem na wyprawę. Nie zaniedbuje też bardziej przyziemnych środków: powierza statek doświadczonym żeglarzom oraz zastępuje dwie spośród ofiarowywanych dziewic dwoma młodzieńcami (w przebraniu kobiecym), zdolnymi w razie potrzeby wesprzeć go już na Krecie. Wyprawa kreteńska staje się ważna w biografii Tezeusza nie post factum, nie tylko poprzez to, że się znakomicie udała. Przykłada on do niej wielką wagę, jeszcze nim się dokonała i – uwaga! – bez względu na rezultat. Wyczynem jest tutaj już samo podjęcie wyprawy, o czym świadczy słynny epizod z żaglami. Wyruszając, zabiera ze sobą drugi komplet żagli – białych. Gdy będzie wracał zwycięzcą, powinien zrzucić czarne, pod jakimi wyruszył, i wciągnąć białe. To zresztą staje się przyczyną tragedii. Tezeusz zapomniał o umówionym znaku. Ajgeus, ujrzawszy statek powracający pod czarnymi żaglami, z rozpaczy rzucił się w morze; od jego imienia wzięło ono nazwę: Ajgejskie, Egejskie. Celem wyprawy były śmiertelne zapasy z potworem. Tymczasem przygoda rozpoczęła się od miłości. W przybyszu zakochała się królewna Ariadna. Ofiarowała mu podarek najbardziej kobiecy, wręcz symbolicznie kobiecy – kłębek wełny. Zapewne własnoręcznie snuła i zwijała tę nić, jak było w zwyczaju ówczesnych kobiet. Gdy Tezeusz przekraczał próg labiryntu, w jednej ręce trzymał miecz – wspaniały męski dar Ajgeusa, w drugiej zaś kłębek Ariadny – dar kobiecy. Ona sama stała u wejścia do labiryntu, trzymając w dłoni koniec nici. Tezeusz zagłębiał się w czeluść, nić rozwijała się z tyłu za nim. Dotarł do potwora, mieczem pozbawił go życia i ruszył w powrotną drogę; odnajdywał ją, zwijając nić przed sobą. Ta nić wyprowadziła go z labiryntu i przywiodła wprost ku Ariadnie. W tym miejscu mit rozdwaja się. Jedna z wersji mówi, że Tezeusz poślubia Ariadnę, inna, że porzuca ją samotną na wyspie Dia (obecnie Naksos) niedaleko Krety. Jak się wydaje, w gruncie rzeczy nie ma tu sprzeczności, ponieważ w obu wersjach Tezeusz de facto zdobywa Ariadnę – kobietę znającą tajemnicę labiryntu, królewnę, dziewicę, najpiękniejszą z pięknych. A więc dokonało się. Wyprawa kreteńska jest głównym czynem Tezeusza. Bój na śmierć i życie ze smokiem bądź potworem czeka każdego herosa. Przypomnijmy: Edyp pokonuje Sfinksa, Odys – Polifema, Jazon – smoka strzegącego złotego runa, Perseusz – Gorgonę, zaś Herakles, jako arcyheros, wręcz wiele potworów: Lwa Nemejskiego, Hydrę, smoka Ladona, Geriona, Cerbera, olbrzyma Antajosa. Z potworami rozprawiają się zresztą także herosi innych kultur: sumeryjski Gilgamesz, chiński I, perski Rustam, turecki Oðuz, germańscy Beowulf i Zygfryd, polski Krak, fiński Väinämöinen, japoński Susanoo, afrykański Sudika-Mbambi. Również bogowie walczą z potworami: grecki Zeus, hebrajski Jahwe, babiloński Marduk, egipski Re, indyjski Indra, hetycki Teszub, germański Tor. Wróćmy wszakże do Tezeusza. Wstępuje on na tron po zmarłym tragicznie Ajgeusie. Ustanawia teraz prawa, reguluje wiele spraw. Naśladując wciąż Heraklesa, który uczynił swego ojca Zeusa patronem Igrzysk Olimpijskich, Tezeusz czyni Posejdona patronem Igrzysk Istmijskich. Pod rządami Tezeusza Ateny stają się potężne. Wielu jeszcze czynów dokonał Tezeusz, ale żaden nie dorównał już zdobyciu labiryntu, nawet wyprawa do Hadesu. Podczas niej utracił zresztą siły fizyczne i pozycję w Atenach. Opuścił więc miasto. Burza zniosła jego okręt na wyspę Skyros, gdzie podstępny Likomedes, pragnąc zagarnąć majątek Tezeusza na tejże wyspie, strącił go ze skały. Ateńczycy odnaleźli grób bohatera na szczycie jednej z gór; orzeł rwał tam szponami ziemię; zaczęto kopać niezwłocznie w tym miejscu i wnet natrafiono na kamienny sarkofag, a w nim na kości oraz miecz. Badacze religii i mitów zauważyli, że pomimo różnorodności biografie bohaterów różnych kultur pod pewnymi względami są zdumiewająco podobne. Lord Raglan ustalił i opublikował charakterystykę wzorcową herosa. Uwzględniliśmy ją, prezentując postać Tezeusza. Wrócimy do tego wzorca w jednym z następnych rozdziałów. Ariadna Była królewną kreteńska, córką króla Minosa i jego małżonki Pazyfae, siostrą przyrodnią (po matce) potwora Minotaura. Jej narodzinom, dzieciństwu i latom młodzieńczym nie towarzyszą żadne wyjątkowe okoliczności, wyjąwszy niepowszedniość królewskiego domu jako takiego. Ariadna wkracza na mityczną scenę wraz z przybyciem Tezeusza na Kretę – pokochała tego herosa. Wyjawiła mu sekret, jak wyjść z labiryntu, po czym, gdy wyszedł, opuściła u jego boku swą rodzinną wyspę. Jak wyglądała? Powiada Homer: […] cudny taniec, który Dedal w Krecie Wymyślił Aryjadnie, prześlicznej kobiecie. (Homer, 1974) Z jednej strony, tradycja homerycka jest oczywiście ważną wskazówką i należy ją brać pod uwagę, z drugiej zaś strony – de gustibus non est disputandum. Na szczęście istnieją bardziej konkretne, materialne przesłanki do wnoszenia o urodzie królewny że przedstawiano ją podobnie do słynnej figurki z Krety zwanej „tancerką”: długa do ziemi, falbaniasta, rozkloszowana spódnica, serdak z obcisłymi rękawami nie sięgającymi łokci, otwarty z przodu, całkowicie odsłaniający nagie piersi; silnie wcięta talia, kruczoczarne włosy, urok mówi o specjalnej marmurowej posadzce do tańca, jaką w Knossos zbudował Dedal dla Ariadny. Jej imię, tłumaczone jako „bardzo święta”, wskazuje, że królewna mogła być zarazem kapłanką, a będąc nią – tancerką. Nie wiemy na pewno, czy królewny kreteńskie bywały kapłankami i tancerkami zarazem, a jeśli nawet bywały – czy figurka „tancerki” z Krety wzorowana jest na rzeczywistym wyglądzie kobiet z kreteńskiego domu królewskiego bądź kolegium kapłańskiego. Jednakże rzecz jest prawdopodobna. Jak się wydaje, w tym kręgu, w tego typu estetyce, w tym typie urody wolno doszukiwać się piękna Ariadny, „prześlicznej kobiety”. W tradycji greckiej Ariadna uchodziła za solarną dziewicę, córkę słońca, wiosenną pannę. Takie jest jej mistyczne powinowactwo. Słońce w swej wędrówce dobowej i rocznej obrazuje misterium zmartwychwstania, stąd Ariadna jest uosobieniem i symbolem odrodzenia. Jeżeli w ogóle była kapłanką (i zarazem tancerką), to właśnie kultu odrodzenia. Imię Ariadna oznacza: miła, wspaniała, przenajświętsza. Nadto na Krecie miała imiona oznaczające: promienista, jasnoświecąca. Na Naksos i Krecie czczono ją jako boginię przyrody, która stała bardzo blisko Afrodyty i symbolizowała płodność ziemi. Gaj, w którym pokazywano jej grób, nazywany był gajem Afrodyty-Ariadny. Ta Afrodyta-Ariadna była boginią życia, miłości i śmierci. Wierzono, że corocznie znikała i ponownie ukazywała się na wiosnę. Jedna z wersji mitu, jak wspominaliśmy, mówi o rozstaniu Ariadny z Tezeuszem, ponoć porzucił ją samotną na wyspie Dia (obecnie Naksos), dokąd przybył po nią Dionizos. Znamienne, że w tej wersji spotkanie z herosem stanowi w jej biografii jedynie krótkotrwały epizod, jak gdyby fabularne przejście do zasadniczej części jej życia u boku Dionizosa – boga par excellence odradzającego. Znamienne również, że Ariadna właściwie wcale nie pomaga Tezeuszowi w dokonaniu heroicznego czynu, nie pod-powiada, nie radzi, jak zgładzić potwora, mimo że zna go lepiej – wszak to jej brat przyrodni. Jej rola zaczyna się w momencie, gdy bohater wstępuje w otchłań labiryntu. Przez cały czas, gdy heros zapuszcza się coraz dalej i głębiej, gdy z każdym krokiem przybliża się do śmierci tkwiącej na dnie otchłani, w centrum labiryntu – Ariadna jest „potencjalną możliwością” ponownego ujrzenia światła. Gdy wreszcie dokonało się i Minotaur padł z ręki Tezeusza, „potencjalna możliwość” realizuje się. Bohater, który dotarł do kresu, do samej śmierci, nigdy by się stamtąd nie wydostał o własnych siłach, bez pomocy Ariadny, nawet z odciętą głową Minotaura. Ze względu na symboliczne treści, których depozytariuszką jest Ariadna, mit jest opowieścią o wyjściu z labiryntu w sensie fizycznym i mistycznym, dosłownym i przenośnym. Na progu labiryntu, w którego najgłębszym zakamarku czai się śmiertelny potwór, stoi Ariadna, podaje herosowi kłębek, trzyma w ręku koniec nici, „bardzo święta”, „prześliczna”, wiosenna panna słoneczna. Minotaur Tauros po grecku znaczy byk; Mino-taur, czyli byk Minosa. Najdonioślejsze wydarzenie dla Minotaura, paradoksalnie, rozegrało się nim przyszedł na świat. Minos uchybił Posejdonowi, nie złożył w ofierze nadzwyczaj pięknego byka zesłanego mu przez boga. Inna wersja głosi, że winowajczynią była jego żona Pazyfae, nie oddając należnej czci Afrodycie. W obu wersjach jednak skutek jest ten sam: Pazyfae zapłonęła nienaturalną namiętnością do tego akurat zwierzęcia. Dedal sporządził drewnianą krowę, obciągnął ją skórą, Pazyfae ukryła się w środku, włożyła nogi w zadnie kończyny sztucznej jałówki i tak zaniesiono ją na pastwisko: „Najstraszniejsze pragnienie, jakie kiedykolwiek szarpało wnętrznościami kobiety, zostało zaspokojone” (J. Parandowski). Owocem zwyrodniałego związku był nieokiełznany, żądny krwi Minotaur – mężczyzna z byczym łbem. Aby ukryć hańbę królewskiego domu i uchronić Kretę przed potworem, zamknięto go w labiryncie wybudowanym przez Dedala. Minotaur był okropny, odrażający i przerażający, przy czym jego potworność miała charakter nie tylko estetyczny, zewnętrzny, lecz także charakterologiczny, wewnętrzny. Mówiąc o charakterologicznym aspekcie tej ucieleśnionej ohydy, nie na miejscu byłoby stosowanie określenia „nieetyczny”, „niemoralny” itp., gdyż Minotaur nie sprzeniewierzył się żadnym normom, o żadnych bowiem nie wiedział; nie mówiąc o tym, że sam zrodził się w efekcie przekroczenia wszelkich norm. Jego potworność nie wynika z zachwiania proporcji pomiędzy pierwiastkami dobra i zła, chyba jedynie w tym znaczeniu, że pierwiastka dobra nie ma w nim wcale. W londyńskiej Tate Gallery znajduje się obraz pędzla Wattsa przedstawiający Minotaura. Lewą ręką miażdży on ptaszka, spogląda gdzieś w dal ku horyzontowi, zda się ani się nie interesując swą ofiarą, ani nawet nie wiedząc, że ją uśmiercił; ten potwór beznamiętnie niszczy wszystko, czegokolwiek się dotknie. Minotaur nie stał się potworem nagle, w wyniku jakiegoś porażającego jego psychikę wydarzenia, ani też nie stopniowo, w rezultacie powolnej degradacji moralnej, podobnie jak Dorian Gray. On się nim urodził. Wina i przyczyna leżą poza Minotaurem. Błąd człowieka (wszystko jedno – Minosa czy Pazyfae) spowodował rozpętanie potwornych sił. Ale też człowiek spętał je na powrót, w labiryncie. Tam potwór pędzi życie w zamknięciu. Poza ofiarami nie widuje nikogo. Sam ich zresztą nie zdobywa, dostarczają mu ich; a raczej należałoby powiedzieć, że wydarzenia toczącego się życia dostarczają ofiar. Minotaur trwa pasywnie, ponieważ labirynt uniemożliwia mu aktywny kontakt ze światem, a światu z nim. Siłą rzeczy jego potworność ma charakter potencjalny. Żeby zetknąć się z nią, trzeba szczególnych starań, trzeba się doń przedrzeć, przedostać, droga jest wyjątkowo trudna – cały labirynt stoi na przeszkodzie. Oglądają go ofiary, lecz jest to ostatni widok w ich życiu. Tylko heros – zobaczywszy go – ujrzy jeszcze świat. Dla ofiar zetknięcie z nim jest ciosem, wyrokiem losu wbrew ich woli. Heros natomiast szuka go dobrowolnie, wielkim nakładem sił – to ważna wskazówka zanotowana przez mit. Prócz herosa i (nielicznych mimo wszystko) ofiar nikt nie widuje potwora, pozostali wiedzą o nim, ale nie z własnego, osobistego doświadczenia. Minotaur to potwór wyjątkowo trudny do autopsji. Charakteryzując go, trzeba mieć na uwadze jego pochodzenie. Występek, jakiego dopuściła się Pazyfae, ma pewne semantyczne implikacje, mianowicie Minotaur jawi się jako owoc przekroczenia wszelkich granic w sposób przechodzący wszelkie wyobrażenie, a więc jako wcielenie potworności totalnej. I jeszcze jeden aspekt ma kapitalne znaczenie, jeśli chodzi o pochodzenie Minotaura: był on bratem przyrodnim Ariadny. Ona – uosobienie odrodzenia, on – śmierci; dobro i zło rodzeństwem. Przychodzi na myśl cała seria przysłów w rodzaju „niedaleko pada jabłko od jabłoni”. Mimo pozorów, nie ma tu sprzeczności, oba pierwiastki – dobro i zło – tkwią immanentnie w naturze człowieka; dobre i złe dzieci jednej i tej samej matki. Z tymi dwojgiem styka się Tezeusz w największej i najważniejszej przygodzie swego życia. Schemat tego mitu (i jak zobaczymy wielu innych) opiera się na trzech głównych postaciach, są nimi: heros, dziewczyna i potwór. Heros podejmuje niezwykle ryzykowne, nie dla wszystkich wykonalne (dla większości niewykonalne), zadanie. Wypełnia je. Często, jeśli nie najczęściej, polega ono na zmierzeniu się z potworem. Zarazem nagrodą i efektem jest dziewczyna, dziewica, królewna. Oboje – dziewczyna i potwór – są niezbędni herosowi. Jego musi pokonać, aby osiągnąć kulminacyjny punkt heroicznego życia. Zaznaczmy raz jeszcze: dla dalszej interpretacji naszego mitu ta triada – heros, potwór, dziewczyna – ma najważniejsze znaczenie. Na czym właściwie polega potworność, którą uosabia Minotaur? Czy należy o niej mówić w kategorii konfliktu natury z kulturą? Skąd bestia w człowieku? Być może w ogóle nie sposób wyrazić tego werbalnie. Żaden język, „ani ten życiowo-praktyczny, ani polityczny, ani język teorii, wiary, moralności, nie są w stanie przekopać się do miejsca podziemnego, gdzie spoczywa grzech niewinny, uroda ohydna, życie uśmiercone, śmierć żyjąca […] A ty, przeto, jeśli chcesz dotrzeć do źródła, musiałbyś zstąpić w podziemia” (Gombrowicz, 1987). Takie zstąpienie za każdym razem, zawsze i wszędzie będzie (jest) czynem heroicznym.
1) Ariadna to córka.... a) Dedala b) Ikara c) króla Minosa d) Zeusa 2) W kim była zakochana Ariadna? a) w Heraklesie b) w Syzyfie c) w Tanatosie d) w Tezeuszu 3) Kto zbudował labirynt? a) Dedal b) Zeus c) Ikar d) Dionizos 4) Kto był ukryty w głębi labiryntu? a) Tezeusz b) Ariadna c) Minotaur d) król Krety 5) Jaką prośbę Ateńczycy skierowali do Tezeusza? a) prosili o uwolnienie od króla Minosa b) prosili o nektar i ambrozję c) prosili o uwolnienie od Minotaura d) prosili o wybudowanie nowego pałacu 6) Kto pomógł Tezeuszowi w tym niebezpiecznym przedsięwzięciu? a) Afrodyta b) Ariadna c) Ikar d) Herakles 7) Co ofiarowała Ariadna Tezeuszowi? a) mapę labiryntu b) sznur pereł c) puchar d) magiczny kłębek 8) Czy Tezeusz poślubił Ariadnę? a) tak b) nie 9) Dlaczego Ariadna nie dopłynęła do Aten? a) zatonął statek, na którym płynęła b) postanowiła zostać na Krecie c) została oszukana przez Tezeusza i pozostała na bezludnej wyspie 10) Kogo poślubiła Ariadna? a) Dionizosa b) Tezeusza c) Zeusa d) Syzyfa Ranking Ta tablica wyników jest obecnie prywatna. Kliknij przycisk Udostępnij, aby ją upublicznić. Ta tablica wyników została wyłączona przez właściciela zasobu. Ta tablica wyników została wyłączona, ponieważ Twoje opcje różnią się od opcji właściciela zasobu. Wymagane logowanie Opcje Zmień szablon Materiały interaktywne Więcej formatów pojawi się w czasie gry w ćwiczenie.
Pomóż niepełnosprawnym dzieciom! Cześć! Dzisiaj zapraszam Was na zabawy związane z mitem o Tezeuszu i Ariadnie :) Straszny labirynt Dawno, dawno temu na greckiej wyspie o nazwie Kreta, mieszkał potwór. Potwór miał nogi i tułów normalnego człowieka, ale za to głowę wielkiego byka. Nazywano go Minotaurem. Minotaur miał bardzo paskudną naturę i niepohamowany apetyt, a jego ulubionym przysmakiem byli ludzie, szczególnie dzieci i młodzież. Po wielu bataliach mieszkańcom Krety udało się zamknąć go w olbrzymim labiryncie, zaprojektowanym przez genialnego Dedala, czyli budowli złożonej ze skomplikowanych korytarzy i pomieszczeń. Niestety, dla Minotaura labirynt nie stanowił żadnej zagadki i co jakiś czas wychodził z niego na łowy i porywał nieuważne dzieci. Wielu śmiałych rycerzy próbowało pokonać potwora, ale nawet jeśli udało im się do labiryntu wejść, nie potrafili z niego wyjść i wszyscy kończyli jako obiad Minotaura. Mijały lata, Minotaur nadal grasował po okolicy, a mieszkańcy Krety zaczęli bać się tak bardzo, że prawie nie wychodzili z domów, w obawie przed zostaniem zjedzonym, gdy tylko wyściubią fragment nosa za drzwi swoich domostw. Pewnego dnia o koszmarze fundowanym Kreteńczykom przez Minotaura, dowiedział się Tezeusz, król Aten. Król miał dobre serce i bardzo odważną głowę, więc postanowił pomóc biednym mieszkańcom Krety. Przybył na wyspę i udał się do miejscowego władcy. Niestety król Krety był tak bardzo przerażony tym, że w razie niepowodzenia ściągnie na siebie gniew Minotaura, że odmówił Tezeuszowi wszelkiej pomocy. Na szczęście córka króla, Ariadna, zauroczona odwagą Tezeusza i trochę znająca się na czarach, podarowała mu magiczny miecz i przykazała przywiązać do zbroi kłębek wełny, który będzie rozwijała w miarę jak Tezeusz będzie się poruszał po labiryncie. Tezeusz posłuchał rady dziewczyny i udał się na przerażającą wyprawę. Długo błądził krętymi ścieżkami labiryntu, aż w końcu w środkowej komnacie, zobaczył potwora! Minotaur na szczęście spał, więc Tezeusz zakradł się do niego, uniósł magiczny miecz i odebrał mu życie. Wraz z zabiciem potwora, korytarze labiryntu zaczęły się poruszać, aż nagle Tezeusz spostrzegł, że nie ma bladego pojęcia jak odnaleźć wyjście. Prawie już poddał się panice, ale wtem przypomniał sobie o nici przyczepionej do paska. Zaczął iść wzdłuż niej i wreszcie udało mu się znaleźć wyjście, przy którym czekała uśmiechnięta Ariadna. Gdy mieszkańcy Krety dowiedzieli się o pokonaniu Minotaura, okrzyknęli Tezeusza bohaterem, a on sam w ramach wdzięczności, obiecał Ariadnie, że zostanie jego żoną. Labirynty Pokonywanie labiryntów to bardzo fajna zabawa logiczna, ucząca wytrwałości, orientacji w przestrzeni i rozwiązywania problemów. Ja zaproponuję dzieciom przejście kilku labiryntów na kartce, z różnym stopniem trudności, samodzielne ich rysowanie na kartce w kratkę, a na końcu budowanie z klocków i innych dostępnych rzeczy. Po nitce do kłębka? Zabaw z kłębkiem wełny oczywiście zabraknąć nie może przy takiej okazji :) Najpierw podzielę dzieci na dwie drużyny. Zadaniem pierwszej będzie ukrycie się w dowolnym miejscu w przedszkolu, zaznaczając drogę nicią. Zadaniem drugiej odnalezienie pierwszej i zwinięcie wełny z powrotem w kłębek. Pajęcza sieć W sali rozstawiamy krzesła i oplątujemy wełną ich nogi. Dzieci muszą przedostać się z punktu A do punktu B nie dotykając "sieci". Pajęcza sieć 2 Dzieci stoją w kole. Nauczyciel zadaje zagadki i trzyma kłębek, rozwija go w miarę upływu zabawy. Osoba, która odpowiada, wybiera następną, do której zostanie skierowana zagadka i po udzieleniu poprawnej odpowiedzi podaje do niej wełnianą nić, nadal trzymając swój kawałek. Po kilku rundkach tworzy się pajęcza sieć :) Im więcej pytań, tym bardziej zawiła sieć. Pilnujemy, żeby każde dziecko zostało wybrane. Wełniane wzory Za pomocą nici tworzymy na podłodze wzór, dzieci muszą po nim przejść w wybrany przez nas sposób. Można dołączyć do zabawy minutnik i urządzić konkurs, kto przejdzie po wzorze najszybciej. A tutaj moje poprzednie zabawy mitologiczne: Do zobaczenia! છ
Dionizos ( – bóg wina, winorośli, dzikiej natury i płodności. Syn Zeusa i śmiertelnej kobiety Semele. Na cześć Dionizosa odbywały się Dionizje. Ziemska wędrówka Dionizosa Matką Dionizosa była śmiertelniczka Semele. Hera dowiedziała się o kolejnym romansie męża, kiedy kobieta była w ciąży. Zazdrosna wstąpiła w ludzką postać i odwiedziła Semele. Powiedziała dziewczynie, żeby zarządzała od Zeusa dowodu na to, że jest bogiem. Tak też się stało, Zeus przyszedł do kochanki w swojej nieograniczonej, boskiej formie. Śmiertelnicy jednak nie mogą oglądać boga w jego prawdziwej postaci i Semele spłonęła. Zeus uratował jednak Dionizosa zaszywając go we własnym udzie, gdzie dziecko skończyło się rozwijać. Kilka miesięcy później bóg urodził się na górze Pramnos na wyspie Ikaria. Dionizos pełnił ważną funkcję w misteriach orfickich za sprawą Zagreusa, syna Zeusa i Persefony. Według mitu spaliła go Hera w przypływie szału po kolejnej zdradzie męża. Zeus połknął serce Zagreusa, z którego później po związku z Semele powstał Dionizos. Tak więc Zagreus zmartwychwstał w postaci Dionizosa. To cudowne wydarzenie czczone było w orficyźmie. Według mitu Zeus oddał niemowlę Dionizosa pod opiekę Hermesowi, który powierzył dziecko królowi Atamasowi i jego małżonce Ino. Dionizos nie przebywał tam jednak długo, ponieważ Hera zesłała nadal czyhając na nieślubne dziecko męża szał na parę królewską i jej służbę. Zeus wtedy przeniósł syna daleko od Grecji do kraju Nysa, gdzie opiekowały się nim nimfy. Pan niebios przemienił Dionizosa dla niepoznaki w koziołka z czym wiążę się jeden z późniejszych epitetów boga (Koziołek). W nagrodę za dobrze sprawowaną opiekę Zeus przeniósł nimfy do nieba i utworzyły one konsternację Hiady. Dionizos, kiedy dorósł odkrył szczep winny i jego użytek, ale Hera poraziła go szaleństwem podróżowania po całym świecie. Dotarł do Frygii, gdzie został przyjęty przez boginię Kybele, który wprowadziła go do własnego kultu. W Tracji został źle przyjęty przez króla Lykurgosa. Władca chciał uwięzić Dionizosa, ale ten w porę został ukryty przez Tetydę, boginię morską. Lykurgos myśląc w swoim szaleństwie, że ścina święty bluszcz Dionizosa ściął swoją własną nogę. Podobnie okaleczył syna. Tymczasem Trację ogarnął wielki nieurodzaj. Wyrocznia stwierdziła, że tylko śmierć Lykorgosa powstrzyma gniew Dionizosa. Poddani rozszarpali swojego władcę końmi. Z Tracji Dionizos wyruszył do dalekich Indii, które podbił w pół wojennej, pół boskiej kampanii. Według legendy, gdy wiele lat później Aleksander Wielki zdobył miasto Nysa nad Indusem miał usłyszeć, że miejscowość tą założył Dionizos bardzo dawno temu. Stąd też bierze się początek wyobrażenia triumfalnego orszaku dionizyjskiego, w którym wóz boga zaprzężony w pantery, zdobny winną latoroślą i bluszczem, ciągnął w otoczeniu sylenów, bachantek tj. kapłanek Dionizosa, satyrów i bóstw pomniejszych. Wróciwszy do Grecji Dionizos podążył do Beocji. W Tebach panował wówczas król Penteusz. Dionizos ustanowił tam Bachanalie, święto, w którym cały lud, a zwłaszcza kobiety przebiegają kraj owładnięte misteryjnym szaleństwem wydając rytualne okrzyki. Król sprzeciwił się tak niebezpiecznym zajęciom. Dionizos zesłał szał na matkę Penteusza, Agaue, która rozszarpała syna gołymi rękami na Kitajronie. W Argos, które było kolejnym miejscem pobytu Dionizosa bóg objawił swoją moc w podobny sposób porażając szałem córki króla Projtosa (Melampus i Projtydy). Szalały też kobiety miejscowe, ryczały jakby były krowami i pożerały własne niemowlęta. Dionizos następnie postanowił nawiedzić Naksos i wynajął tyrreńskich piratów, aby zawieźli go na wyspę. Ci jednak skierowali się ku Azji, bo chcieli go sprzedać tam jako niewolnika. Kiedy bóg odkrył ich zdradę przemienił wiosła w wężę, statek napełnił bluszczem i rozkazał grać niewidzialnym fletniom. Statek został sparaliżowany przez pnącza, a piraci rzucali się w morze, gdzie zmieniali się w delfiny. Tłumaczy to dlaczego delfiny są przyjazne ludziom i próbują ratować tonący statek - są to bowiem piraci-pokutnicy. Po tym wydarzeniu Dionizos mógł powędrować do nieba i skończyć swoją ziemską wędrówkę, ponieważ świat uznał jego potęgę. Dionizos zapragnął jeszcze zejść do podziemia szukając cienia swojej matki, Semele, aby ją przywrócić do życia. Dostał się tam przez Jezioro Lernejskie, przez które jak mówiono wiodła najkrótsza droga do świata duchów. Nie znał drogi, dlatego musiał się o nią zapytać Prosymnosa lub Polymnosa, który w zamian chciał obietnicy, że po powrocie boga z podziemia stanie się jego kochankiem. Prosymnos zmarł jednak przedwcześnie i jedyne co Dionizos mógł zrobić to posadzić gałązkę oliwną na jego grobie. Kiedy Dionizos zszedł do Podziemia, poprosił Hadesa o oddanie jego matki. Hades jednak chciał za to jakieś szczególnie cennej rzeczy. Dionizos wybrał mirt z roślin. Dar ten miał być początkiem zwyczaju wieńczenia głów mirtem podczas misteriów dionizyjskich. Inne mity Satyr Ampelos zakochał się w Dionizosie, ale zginął podczas jazdy na byku. Mojry podarowały Ampelosowi drugie życie jako winorośl, z której Dionizos wycisnął pierwsze wino. W młodości Dionizos był jednym z uczniów centaura Chejrona. Po tym jak Hefajstos przywiązał Herę do magicznego krzesła, Dionizos znalazł boga pijanego i przyprowadził z powrotem na Olimp. Dionizos zabrał z Naksos porzucona przez Tezeusza Ariadnę i się z nią ożenił. W czasie gigantomachi Dionizos zabił giganta Eurytosa uderzeniem tyrsu, który był atrybutem tego boga. W Dionizosie zakochała się nimfa Psalacanta, ale bóg nie odwzajemniał uczucia. Nimfa ciągle mówiła o nim złe rzeczy Ariadnie, aby się od niego odwróciła. Dionizos zdenerwowany, pewnego razu zmienił Psalacantę w roślinę, ale potem zrobiło mu się jej żal i upłótł z niej wianek dla Ariadny. Potomstwo Dionizosa Dziecko Matka Priap Afrodyta lub Chione lub Najada Mete nieznana Tysa nieznana Telete Nikaja Jakchos Afrodyta lub Aura Pasitea nieznana Charyty Hymenajos nieznana Sabazjos nieznana Keramos Ariadna Fliasos Ariadna Eurymedon Ariadna Narkajos Fyskoa Dejanejra Altaja Stamfylos Ariadna Fanos Nieznana Oinopion Ariadna Maron Ariadna Dionizos w sztuce Do IV wieku przedstawiany był jako brodaty mężczyzna, później nagi młodzieniec z wieńcem na głowie, pucharem i tyrsem, na rydwanie zaprzężonym w pantery. Kult Dionizosa Obrzędy kultu Dionizosa miały charakter koźli, falliczny i orgiastyczny, pochodzący prawdopodobnie z Tracji, Lidii lub Frygii. Jego wyznawców rozpierała ekstaza i entuzjazm. Najważniejszym świętem były Dionizje odprawiane w Attyce. Dionizje Wielkie były to obrzędy miejskie, wiosenne, z występami chórów mężczyzn i chłopców, które dały początek tragedii i komedii w greckim teatrze. Dionizje Małe obchodzone były na wsi w końcu grudnia, kiedy otwierano naczynia z młodym winem. Wiele świąt Dionizosa miało specjalne nazwy: Antesterie w lutym/marcu, Lenaje w styczniu/lutym czy Oschoforie (winobranie) Galeria Muzeum Archeologiczne w SalonikachDionizos na mozaice, Muzeum Narodowe w RzymiePopiersie Dionizosa z IV w. obecnie w PradzeRzymie popiersie z II w. Muzeum Śródziemnomorskie w SzwecjiZłota waza przedstawia Dionizosa mszącego się na Proteuszu, muzeum SalonikiGrecka rzeźba z III-IV w. Dionizosa na wyspie DelosŚwiątynia Dionizosa na wyspie DelosTeatr Dionizosa w Atenach na stokach AkropoluŚwiątynia na wyspie LesbosŚwiątynia Dionizosa w PergamonieSanktuarium Dionizosa w miejscowości Yria na wyspie NaksosBachus – obraz stworzony w 1596 r. przez włoskiego artystę barokowego Caravaggia. Jest to jeden z jego wcześniejszych obrazów. Mitologia Grecka Bogowie Olimpijscy Afrodyta | Apollo | Ares | Artemida | Atena | Demeter | Dionizos Hades | Hefajstos | Hera | Hermes | Hestia | Posejdon | Zeus Pomniejsi Bogowie Amfitryta | Ariadna | Asklepios | Boreasz | Charyty | Chronos | Dejmos | Ejlejtyja | Enyo | Eol | Eris | Eros | Erynie Eter | Euros | Fobos | Hebe | Hekate | Hory | Hymen | Hypnos | Iris | Kymopoleja | Leukotea | Metis | Morfeusz Muzy | Nemezis | Nike | Notos | Pan | Persefona | Plutos | Psyche | Styks | Tanatos | Tryton | Tyche | Zefir Tytani Asteria | Astrajos | Atlas | Eos | Epimeteusz | Fojbe | Helios | Hyperion | Japet | Klimene | Kojos | Krios | Kronos | Lalentos | Leto | Menojtios | Mnemosyne | Okeanidy | Okeanos | Pallas | Perses | Prometeusz | Rea | Selene | Temida | Tethys | Theja Protegonoi Ananke | Chronos | Ereb | Eter | Fanes | Gaja | Hemera | Hydros | Natura | Nesoi | Nyks | Ourea | Pontos | Talassa | Tartaros | Thesis | Uranos
rola dionizosa w micie o tezeuszu i ariadnie